Film: A Werewolf Boy

"A Werewolf Boy" obejrzałam pierwszy raz jakieś półtora tygodnia temu, kiedy to miałam czas aby obejrzeć wszystkie filmy do hasłem ''do obejrzenia'', haha. Kiedy przeczytałam recenzje od jednej z blogerek, nie wiem czemu, ale od razu stwierdziłam że ''ten film to pewnie nie dla mnie'' a jednak pomyliłam się.

Tytuł: A Werewolf Boy
Oryginalny tytuł:늑대소년
Gatunek: romans, fantasy
Data wydania: 31 październik 2012
Główni bohaterowie: Park Bo-young (Soon-yi), Soon Joong-ki (Cheol-Soo)

Matka przeprowadza się wraz z dwiema córkami do dużego domu na wsi z powodu choroby płuc Soon-yi. Na miejscu wita ich Ji Tae – syn biznesmena, który pracował wraz z jej zmarłym mężem. Pewnego dnia znajduje ona wygłodzonego chłopca, który nie potrafi mówić ani czytać. Pomimo tego, że zachowuje się jak dzikie zwierzę, rodzina postanawia się nim zaopiekować. Soon-yi cierpliwie zaczyna uczyć go ludzkich zachowań, by pewnego dnia mógł żyć jak normalny człowiek. Jednak ta sielanka nie będzie trwała zbyt długo... 

Jedynym minusem jaki odczuwałam prawie przez cały film że czyny Ji-tae są bezkarne.
Małe ostrzeżenie: Niestety film nie kończy się szczęśliwym zakończeniem, chusteczki okażą się tu niezbędne.

Film warty obejrzenia, fakt iż mocno chwyta za serce nie powinien was zniechęcać do jego obejrzenia. Przecież nie zawsze filmy kończą się happy end'em. Moja ocena to: 9,5/10 ( z racji na minus )