Film: Thread of Lies

''Thread of Lies'' obejrzałam na samym początku grudnia, kiedy zaczęła się moja przygoda z azjatyckim kinem, pomijając oczywiście sporadyczne obejrzenie dwóch filmów koreańskiej produkcji w tym roku. Ten film znalazłam przypadkowo w którymś artykule typu ''dziesięć najlepszych koreańskich dram'' w poszukiwaniu czegoś, co naprawdę by mnie zaciekawiło.

Tytuł: Thread of Lies
Oryginalny tytuł: 우아한 거짓말
Gatunek: dramat
Data wydania: 13 marzec 2014
Główni bohaterowie: Kim Hee-ae (Hyeon-sook), Go Ah-sung (Man-ji), Kim Hyang Gi (Cheon-ji), Yeon-mi Yoo (Mi-ra), Kim Yoo-jung (Hwa-yeon)

Film jest oparty na powieści ''Elegant Lies'' z 2009 roku. Hyeon-sook to owdowiała matka wychowująca dwie córki podczas pracy w dużym supermarkecie. Pewnego dnia jej młodsza córka, Cheon Ji, podczas śniadania prosi ją o mp3 po czym niespodziewanie popełnia samobójstwo poprzez powieszenie nie zostawiając żadnej wiadomości. Nieświadoma matka dziewczynki oraz jej starsza siostra niczego nie podejrzewały i były w szoku. Obie kobiety zastanawiają się dlaczego Cheon-ji popełniła samobójstwo i co mogły zrobić lub powiedzieć (obydwie obwiniały się o śmierć dziewczynki). Nie spodziewały się faktu iż jej koleżanki z klasy mogły stać za śmiercią Cheon-ji.

Plusy:
+dobra gra aktorska Cheon-ji (dziewczynka udawała że wszystko jest okej jednak popadła w depresję)
+ciekawy motyw chowania listów pożegnalnych w kłębkach wełny (łącznie było ich pięć, piąty nie został znaleziony)

Minusy:
- Mi-ra nagle zainteresuje się śmiercią Cheon-ji oraz pod sam koniec uświadamia sobie swoje godne politowania zachowanie wobec Cheon-ji (zwyzywała ją po odkryciu romansu jej ojca z matką Cheon-ji)

Film godny polecenia jednak sam koniec filmu jest wzruszający, można się popłakać.
Moja ocena to mocne 8/10.

Film: A Werewolf Boy

"A Werewolf Boy" obejrzałam pierwszy raz jakieś półtora tygodnia temu, kiedy to miałam czas aby obejrzeć wszystkie filmy do hasłem ''do obejrzenia'', haha. Kiedy przeczytałam recenzje od jednej z blogerek, nie wiem czemu, ale od razu stwierdziłam że ''ten film to pewnie nie dla mnie'' a jednak pomyliłam się.

Tytuł: A Werewolf Boy
Oryginalny tytuł:늑대소년
Gatunek: romans, fantasy
Data wydania: 31 październik 2012
Główni bohaterowie: Park Bo-young (Soon-yi), Soon Joong-ki (Cheol-Soo)

Matka przeprowadza się wraz z dwiema córkami do dużego domu na wsi z powodu choroby płuc Soon-yi. Na miejscu wita ich Ji Tae – syn biznesmena, który pracował wraz z jej zmarłym mężem. Pewnego dnia znajduje ona wygłodzonego chłopca, który nie potrafi mówić ani czytać. Pomimo tego, że zachowuje się jak dzikie zwierzę, rodzina postanawia się nim zaopiekować. Soon-yi cierpliwie zaczyna uczyć go ludzkich zachowań, by pewnego dnia mógł żyć jak normalny człowiek. Jednak ta sielanka nie będzie trwała zbyt długo... 

Jedynym minusem jaki odczuwałam prawie przez cały film że czyny Ji-tae są bezkarne.
Małe ostrzeżenie: Niestety film nie kończy się szczęśliwym zakończeniem, chusteczki okażą się tu niezbędne.

Film warty obejrzenia, fakt iż mocno chwyta za serce nie powinien was zniechęcać do jego obejrzenia. Przecież nie zawsze filmy kończą się happy end'em. Moja ocena to: 9,5/10 ( z racji na minus )